tag:blogger.com,1999:blog-7900329816040309081.post6924873478027907218..comments2023-05-06T13:53:00.645+02:00Comments on Trzydzieści trzy dni: 08. I ty zostaniesz telepatą!Krakovhttp://www.blogger.com/profile/03642111829856640703noreply@blogger.comBlogger2125tag:blogger.com,1999:blog-7900329816040309081.post-25743249062689363522013-10-13T00:06:04.985+02:002013-10-13T00:06:04.985+02:00Prawda. Niektórzy twierdzą wręcz, że Hanabi nie za...Prawda. Niektórzy twierdzą wręcz, że Hanabi nie zasługuje na to, by być nazywaną "grą imprezową". Bo przy grach imprezowych ludzie krzyczą, śmieją się i ogólnie są radośnie głośni. A przy Hanabi raczej siadają sobie gdzieś w kąciku, by w ciszy i skupieniu gapić się w swoje karty, często z zupełnie poważnymi minami. Ja obstaję przy tej etykietce, bo jednak gra kojarzy mi się z imprezami właśnie i, pomimo dużej dozy móżdżenia daje też sporo zwyczajnej radochy i pozwala się pośmiać. Krakovhttps://www.blogger.com/profile/03642111829856640703noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7900329816040309081.post-66612489721780790772013-10-12T16:48:31.260+02:002013-10-12T16:48:31.260+02:00Spodobało mi się skojarzenie z Żołnierzami Kosmosu...Spodobało mi się skojarzenie z Żołnierzami Kosmosu - faktycznie to dobry motyw żeby Hanabi nakreślić. W sumie nic dodać nic ująć, tylko zaznaczyłabym, że to nie jest gra dla dzieci albo na zakrapiane imprezy jak np. Munchkin, który sprawdza się w każdych warunkach. Tu trzeba trochę musku używać, a przede wszystkim skupić się. ;)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/12489294572731971550noreply@blogger.com